Pani Ewa z rodziną – Opoczno, woj. Łódzkie
Odkąd mamy kotka Nicco w naszym domu zapanowała radość. Poza tym, że Nicco jest absolutnie ślicznym kotem, ma mięciutkie i lśniące futerko, piękne błękitne oczka ma też wspaniały charakter. Jest dokładnie taki jak wskazuje opis rasy. Bardzo ciekawski kotek, pięknie współpracujący z dziećmi. Niesamowicie cierpliwy daje się dzieciakom głaskać, przytulać, brać na ręce, miziać. Kiedy już nie odpowiadają mu czułości mialczy dając znać że koniec zabawy. Wieczorami chętnie przychodzi się poprzytulać i pomruczec. Biorąc go mieliśmy obawy jak będzie z dzieciakami ale Pani Karolina idealnie opisała Nicco, jego temperament i to czy zaadaptuje się z dziećmi. Jesteśmy za to niesamowicie wdzięczni. Jeśli chodzi o pierwsze dni Nicco u nas, zero problemów z kuwetą. Pięknie zaakceptował nowy drapak i umiał z niego korzystać. Chętnie bawi się wędka, gania za myszkami i piłkami. Jest dokładnie taki jak opisują Ragdolle. Polecam z całego serca tą hodowlę ❤️
Pani Agnieszka z rodziną – Kraków, woj. Małopolskie
Jak najbardziej polecam tę hodowlę. Kociaki rzeczywiście są bardzo dobrze socjalizowane. Nikki nie miała żadnych problemów z korzystaniem z kuwety i drapaka po przyjeździe do nowego domu. Bardzo szybko się zaklimatyzowała w nowym otoczeniu. Jest bardzo przyjacielska, lubi się bawić z nami a w szczególności bardzo lubi się przytulać. Widać, że nie brakowało jej miłości od Pani Karoliny i jej męża. Jesteśmy nią zachwyceni.
Wiktoria i Piotr – Katowice, woj. Śląskie
Polecamy z całego serca. Mała Nelly od razu świetnie zaaklimatyzowała się w naszym mieszkaniu. Nie miała żadnych problemów z odnalezieniem drogi do kuwety i od pierwszych chwil ciągnęło ją do zabawy. Kotek dzięki należytej staranności Pani Karoliny i jej męża nie sprawia kłopotów. Widać, że został odpowiednio przygotowany do adaptacji w nowym domu.
Skarlet – Wrocław, woj. Dolnośląskie
Cóż mogę powiedzieć… hodowlę Raglotte*PL wybrałam nieprzypadkowo – urzekł mnie nie tylko urok pięknych kotów rosnących pod skrzydłami pani Karoliny, ale także świetnie zaprojektowana strona, pełna ważnych i przydatnych informacji dla przyszłych ragdollowskich rodziców. Nie dziwi to wcale, bo łatwo się przekonać, że pani Karolina świetnie zna się na temacie i chętnie dzieli się wiedzą, zawsze gotowa odpowiadać na miliony pytań, zwłaszcza tych spanikowanych, gdy nowa kocia mama szaleje zaraz po odbiorze córki z hodowli!
Tetra, jak się zwie koteczka w nowym domu, jest cudowną, charakterną dziewczynką. Od samego początku nie miała najmniejszego problemu z odnalezieniem się w nowym otoczeniu. Po kilku bardziej nieśmiałych dniach zaczęła rządzić całym terytorium mieszkania. Na uwagę na pewno zasługuje świetna socjalizacja koteczki, która zawsze grzecznie się bawi, nie atakuje pazurkami ani nie gryzie. Nie ma żadnych problemów behawioralnych, widać na pierwszy rzut oka, że miała świetne dzieciństwo! Tetra jest zdecydowanie przyjazna i spokojna, ale też nienachalna – chętnie wychodzi do nowopoznanych osób, lubi się bawić i jest ufna, choć ceni sobie też swoją przestrzeń! Najczęściej jednak znajduje się w tym samym pomieszczeniu co ludzie, a gdy zostawi się ją samotną, to po chwili przytupta, miaucząc swoim śpiewnym głosem. Do tego jest bardzo mądra, szybko zaczęła uczyć się sztuczek i już zbyt dobrze wie jak przechytrzyć człowieka, żeby dostać jak najwięcej smaczków. Jestem zaskoczona tym jak dobrze pasujemy do siebie charakterem, bo nie sposób to przewidzieć, nawet gdy zna się ogólny zarys charakteru danej rasy. Warto przecież pamiętać, że każdy kot jest inny.
Podsumowując, serdecznie polecam tę hodowlę i myślę, że gdybym sama w przyszłości chciała znaleźć młodsze rodzeństwo dla Tetry, to wiem, do których drzwi pukałabym jako pierwszych. 😉 Na ten moment cieszę się z kici mruczącej na moich kolanach, z którą planuję spędzić wiele kolejnych lat, a hodowli życzę wielu sukcesów i szczęścia w dalszej przygodzie! ❤
Karolina – Racibórz, woj. Śląskie
Nie mogliśmy sobie wymarzyć lepszej siostry dla naszej pierwszej koteczki. Beza jest najłagodniejszym kotkiem jakiego znam. W zabawie z nami nie używa pazurków ani nie gryzie. Uwielbia korzystać z zabawek szczególnie z wędek i tunelu. Od pierwszego dnia nie było problemu z korzystaniem z kuwetki oraz drapaka. Brana na ręce zawsze chętnie mruczy. Dziewczyny bardzo szybko się pokochały i teraz dbają o siebie wzajemnie. Na przyjazd do nowego domku Beza otrzymała odpowiednią wyprawkę a my wszystkie niezbędne dokumenty wraz z rodowodem. Koteczka pojechała do nowego domku już po wszystkich szczepieniach oraz kastracji. Świetny kontakt z właścicielką. Otrzymaliśmy wszystkie potrzebne informacje jeszcze przed odbiorem koteczki oraz mnóstwo zdjęć i filmików jak mała się rozwija i rośnie. Zainteresowanie pani Karoliny nie skończyło się wraz z oddaniem Bezy. Nadal interesowała się jak się ona miewa, jak sobie radzi w nowym domu i przede wszystkim służyła pomocą w razie jakichkolwiek pytań czy wątpliwości. Cudowny kociak i wspaniała właścicielka. Bez żadnych wątpliwości polecam kotki z tej hodowli, warto na nie zaczekać!
Pani Ewa i jej rodzina – Kutno, woj. łódzkie
Na stronę hodowli Raglotte zdecydowałam się po starannych poszukiwaniach, żeby nie trafić na pseudo hodowlę. Córka marzyła o kotku tej rasy, z uwagi na ich charakter, wygląd. Po przeczytaniu wpisów Pani Karoliny i po kontakcie mailowym utwierdziliśmy się w przekonaniu, że jest to miejsce, gdzie kotki są kochane, a ich interes najważniejszy. I nie myliliśmy się. Pani Karolina jest osobą kompetentną, udzielająca informacji na wszystkie pytania dotyczące kociaka zarówno przed, jak i po nabyciu. Na bieżąco otrzymywaliśmy też zdjęcia i filmiki, jak Massimo rośnie Z czystym sumieniem i z całego serca polecam.
Kinga – okolice Krakowa, woj. małopolskie
Na hodowlę Raglotte*PL trafiłam przypadkiem, szukając kotka gotowego do adopcji, na którego nie trzeba będzie długo czekać. Lepiej nie mogłam trafić! Kontakt z Panią Karoliną był bardzo przyjemny, rzeczowy i przede wszystkim szybki. Poza odpowiedzią na każde pytanie dostałam też masę zdjęć i filmików z kotkiem:) Kociak oddawany był do adopcji już po kastracji, w bardzo dobrej formie. Przyzwyczajony był zarówno do mokrej jak i suchej karmy. W hodowli kotki karmione były karmami Wild Freedom oraz Mac’s i już po zamieszkaniu z nami nigdy nie było problemów z jedzeniem żadnego smaku z tych firm.
Wiedziałam czego mniej więcej się spodziewać po rasie Ragdoll, jednak poziom przywiązania Louisa do człowieka od pierwszych chwil w nowym domu i tak mnie zaskoczył! Widać, że kotek od początku był blisko z ludźmi, był przyzwyczajony do kontaktu z nimi i kojarzyli mu się oni pozytywnie. Od pierwszego dnia był zawsze tam gdzie my, budząc się nawet z drzemki, żeby przejść za nami do innego pomieszczenia. Chciałabym tu również podkreślić bardzo świadome i staranne socjalizowanie małych kociaków – Louis przychodząc do nas wiedział, że do zabawy służą zabawki i nawet kiedy dzieci zaczepiały go rękami próbując go rozbawić on nigdy (!) nie próbował ich łapać łapkami, nie mówiąc już o pazurkach. Znał też drapaki i wiedział do czego służą:)
Louis zamieszkał z nami mając 16 tygodni. Już wtedy był pewnym siebie młodym kocurkiem, ogromnie zainteresowanym otaczającym go światem. Uwielbia on ludzi, ale cały czas próbuje też zyskać sympatię naszego psa seniora, na którego aprobatę musi swoje odczekać;) Mimo to nie poddaje się i nie zniechęca brakiem entuzjazmu do wspólnej zabawy i z uporem próbuje nawiązać przyjaźń z absolutnie każdym domownikiem. Poza cudownym charakterem, kotek rownież prezentuje się wspaniale. Jego mięciutkie futerko podbiło serca każdej jednej osoby, która nas odwiedziła! Nie jest on typem kota uciekającym i chowającym się, gdy w domu pojawi się ktoś obcy. Nie jest też natarczywy i natychmiast szukający uwagi gości – ot leży spokojnie i obserwuje, a gdy ta nowa osoba weźmie go na ręce to pozwala na to bez protestów.
Podsumowując – bardzo polecam hodowlę Raglotte*PL. Uważam, że nasz kociak jest bardzo dobrym przedstawicielem Ragdolli, z typowymi dla rasy cechami podbitymi przez odpowiedni dobór rodziców oraz troskliwą opiekę w hodowli. Wiedza Pani Karoliny jest ogromna, czego mam okazję doświadczać zwłaszcza teraz, gdy wraz z upływającym czasem pojawiają się nowe pytania i wątpliwości. Widać, że los kociaków nie jest dla niej obojętny i jest szczerze ciekawa jak im się wiedzie w ich nowych domach.
Liliia- Austria
Serdecznie dziękujemy za Larę (albo Biankę, jak nazywa się w naszym domu) – jest najwspanialszą kochającą kotką o jakiej marzyłam.
Poszukiwanie kociaka nigdy nie jest łatwe, bo trzeba wybrać członka rodziny na najbliższą dekadę lub dłużej i tak samo jak w przypadku partnera życiowego, musi być dopasowanie :) Cieszę się, że podczas moich poszukiwań trafiłam na stronę na Instagramie. Osobiście zdobyłaś moje serce szybkim kontaktem oraz reagując na wszystkie wiadomości i pytania, które miałam na temat kociaka.
A co do Bianki – jest szczęśliwym, zdrowym kociakiem, spokojnym i kochającym – bardzo ufnym i czułym w stosunku do ludzi – wszystkiego czego oczekiwałam i chciałam. Wierzę, że to wszystko dzięki jej dorastaniu w kochającym domu, nie tylko z mamą i rodzeństwem, ale także z życzliwymi ludźmi od pierwszych jej dni.
Każdemu, kto szuka kociaka do adopcji, polecam tylko kocięta z małej domowej hodowli, takiej jak Raglotte.pl, jeśli chcą mieć szczęśliwego, zdrowego kociaka, który będzie im towarzyszył przez całe życie.
Joanna – Sosnowiec
woj. śląskie
Dla mnie wszystko było od początku do końca idealnie przeprowadzone. Kontakt z Panią Karoliną właściwie cały czas, pani Karolina cierpliwie i konkretnie odpowiadała na każde nawet głupie pytanie, których ode mnie dostała sporo ;) także wszystkie obawy znikały, wiec ze strony kontaktu z hodowcą wszystko było idealnie.
Co do kotków, lepszej hodowli nie mogłam sobie wymarzyć. Moja mała jest absolutnie idealna, Pani Karolina mówiła że kotki są socjalizowane, kochane i uczone od początku wielu rzeczy, co mogę potwierdzić, mój kotek nie ma problemu z niczym, co mnie bardzo zaskoczyło, momentalnie zaczęła korzystać z kuwety czy drapaczków. Dostałam wszelkie informacje jakie potrzebowałam, w wyprawce miałam zabawki i karmę którą kot lubi. No i co najważniejsze dla mnie, wszystko co Pani Karolina mi opowiadała o moim kocie było w 200% prawdą, kotek jest kochany, czuły, troszkę ciapowaty ;) chodzi za mną krok w krok i jest najbardziej uroczym stworzonkiem na świecie!
Generalnie bardzo bardzo polecam tą hodowlę i bardzo się cieszę że wybrałam kotka z Raglotte, strzał w 10:)
Aneta – Holandia
Kontakt z hodowlą bardzo dobry, dostaliśmy mase zdjęć i fimików w oczekiwaniu na kociaka :) Pani właścicielka doskonale przygotowała kotka na zmianę domu i podróż a lecieliśmy aż do holandii więc trzeba było zrobić dodatkowe szczepienia w odpowiednim czasie. Kotek Leonardo jest dobrze socjalizowany, lubi się przytulać i spędzać czas razem z człowiekiem, w naszym domu są jeszcze dwa inne, dorosłe koty ale szybko idzie im przyzwyczajanie się do siebie. Sam kotek jest bardzo w typie rasy, ma piękne błękitne oczy i mięciutką sierść. Bardzo polecamy hodowlę Raglotte pl i życzymy sukcesów w dalszym jej prowadzeniu. Dziękujemy za nowe kocie dziecię! ❤️